Perfumiarz

Erez Rozen ma talent do przyjmowania cudzych opowieści, ale skrywa swoją własną, głęboko osobistą i nieco mistyczną opowieść. Opowiada ona o starym notesie wypełnionym rodowymi recepturami perfum, historii, która mogłaby zdobić każdy film. Niespodziewanie odkryta w spuściźnie jego rodziny, zniknęła równie szybko, wyznaczając kluczowy moment w zawodowej podróży Ereza. Dowiedział się, że te ulotne momenty, pozornie utracone w czasie, można odzyskać. W jego kreacjach można dostrzec poczucie ożywiania utraconych receptur, a nie wymyślania ich na nowo, jakby odkopywał skarby, które jego przodkowie kiedyś cenili.